Six Pack na brzuchu to marzenie wielu z nas

Six Pack na brzuchu to marzenie wielu z nas

Ja mam troszkę inne: ładny, kształtny brzuch z kobiecą talią i jędrną skórą 🙂 Niestety nie należę do osób, które są uzależnione od siłowni i wysiłku. Nie potrafię katować się dietami no i kocham pyszne jedzonko. Po trzydziestce często takie kochanie jest równią pochyłą do upadku pięknej figury.

Przyzwyczailiśmy się do ściem i kłamstw, jakie cuda może zrobić ten czy tamten zabieg. Reklamy obiecują, że samemu nie trzeba robić zupełnie nic. To BZDURA. W głębi serca, tak naprawdę w to nie wierzymy ale pozorne obiecanki poprawiają nam samopoczucie. Koloryzowanie przykrywa zdrowy rozsądek i za jakiś czas przychodzi  kolejne rozczarowanie.

Zastanówcie się czy jak zrobicie nawet liposukcję i nie zmienicie nic w swoim stylu życia to gdzie podzieje się nadmiar kalorii? Wyjdzie uszami?  🙂

Odpowiedź jest prosta. Jeśli bilans energetyczny utrzymywany jest na poziomie dodatnim to zawsze skończy się to odłożeniem tkanki tłuszczowej tam lub gdzie indziej. Jeśli masz również predyspozycje do odkładania jej w okolicach brzucha to musisz starać się podwójnie aby tam z powrotem nie trafiła.

Wytłumaczenie: Istnieją preadipocyty czyli takie komórki, którym jeśli stworzysz odpowiednie warunki czyli bilans energetyczny będzie dodatni przez dłuższy czas i istniejące komórki tłuszczowe osiągną maksymalną wielkość, to wówczas preadipocyt dostanie impuls aby zamienić się w pełnowartościową komórkę tłuszczową aby mógł przyjąć nadmiar tkanki tłuszczowej.

Uwaga nie jest tak źle, jeśli będziemy zwracać uwagę aby nasz bilans energetyczny był na poziomie zerowym,  to preadipocyt nigdy nie przekształci się  w zdrową komórkę tłuszczową a nawet  w przypadku ujemnego bilansu energetycznego zwykły adipocyt czyli komórka tłuszczowa po opróżnieniu  swojej zawartości przejdzie w formę  nieaktywnego preadipocytu. Co zauważymy w poprawie naszej sylwetki. Reakcja działa w dwie strony, to dobra wiadomość  dla nas, mamy realny wpływ na to jak wyglądamy.

Nie wierzcie proszę w cuda, że po jakimkolwiek zabiegu efekt uzyskasz na stałe bez Twojego zaangażowania.

Skąd się bierze oponka na brzuchu?

Główną przyczyną oponek na brzuchu jest brak aktywności, słodycze, podjadanie między posiłkami, brak zrównoważonej diety, złe nawyki żywieniowe, stres, zaganianie, hormony, spowolnienie przemiany materii i geny. Uwaga, geny to tylko 20-30 proc., reszta to My sami, nasze złe nawyki żywieniowe, które często idą z nami od najmłodszych lat. Nie możemy obwiniać Rodziców. To były inne czasy, mniejsza świadomość i dostęp do wiedzy.

Uświadom sobie ważną kwestię po trzydziestce. To dobry czas na rachunek sumienia i zmiany, które nie są łatwe i przyjemne. Musisz podjąć wyzwanie bo tłuszcz sam nie zniknie. On kocha Twoją bezczynność. Rozgaszcza się coraz bardziej w Twoim ciele a Ty, co robisz? Poddajesz się mówiąc: trudno, kochaj mnie taką, jaka jestem? Nie mam szans na ładny brzuch. Uważaj. Taka postawa może doprowadzić Cię do depresji lub złego samopoczucia.

Jeśli sama nie dajesz sobie  rady z pozbyciem się tkanki tłuszczowej, skorzystaj z konsultacji – tylko mądrej, prawdziwej i pozbawionej marketingu.

Prawda  jest niewygodna. Często słyszymy na konsultacji: mam zapłacić za liposukcję, 6 tygodni gojenia tkanek miękkich i jeszcze mam robić to i to? To po co mi ta liposukcja!?

Często nasi Pacjenci na pierwszej wizycie są rozczarowani i zdziwieni, że czeka ich tyle nieudogodnień, że muszą ćwiczyć, chodzić na masaże,  pić wodę, zmienić nawyki, że pierwsze efekty po liposukcji zobaczy dopiero za  miesiąc.

Czasami pada taka wypowiedź:  bez liposukcji schudnę jak te wszystkie wskazówki wprowadzę w życie. Odpowiadamy oczywiście, że tak, ale nie będzie miał/a Pan/i wpływu dokładnie skąd ubędzie tkanki tłuszczowej i niekoniecznie musi być to z miejsc niechcianej tkanki tłuszczowej. Pamiętajmy fizjologiczne spalanie tkanki tłuszczowej odbywa się z całego organizmu stopniowo i po trochu. Nasz organizm nie spala tkanki tłuszczowej akurat z miejsc z których chcemy.

Podstawowa wiedza jest taka, że liposukcja nie służy do odchudzania tylko do kształtowania sylwetki. Jest zabiegiem, dzięki któremu możesz osiągać spektakularne  i najszybsze efekty ale musisz do niej podejść racjonalnie i świadomie. Jeśli się jej poddasz, zyskasz kopniaka,  skok do ładnego brzucha ale czy go utrzymasz zależy już tylko od Ciebie. Pamiętaj, że tkanka tłuszczowa jest zmorą XXI wieku i jest nieśmiertelna. Jeśli nie podejmiesz ciągłej walki z nią, po prostu przegrasz. To brutalna rzeczywistość.

Jestem obecnie w miejscu, gdzie dzięki liposukcji straciłam 12 cm w talii 🙂 . Cieszę się jak dziecko, dostałam powera, tańczę przed lustrem i mówię: WOW! nawet na studiach nie miałam takiego brzucha!

Ograniczyłam słodycze, piję więcej wody, stopniowo wprowadzam ćwiczenia i myślę, że na sylwestra będę wyglądała obłędnie. Moje samopoczucie i atrakcyjność pofrunęła w górę, a to jest bardzo miłe uczucie.

Pamiętajmy, że często obrazy fałszowania rzeczywistości fundujemy sobie sami. W końcu wiele osób wierzy w cudowne tabletki, które sprawią, że schudniesz 10kg nie robiąc nic. Gdyby nie było odbiorców, producenci by zbankrutowali.

Zapraszam do przemyśleń, pozdrawiam


Dodaj komentarz